Wspomnienie Józefy Krośnickiej

Wspomnienie Józefy Krośnickiej

W czwartkowe popołudnie (21.03.2024 r.) nasza biblioteka zgromadziła sympatyków i miłośników historii. Tego dnia spotkanie poświęcone było wyjątkowej postaci, pełnej pasji, badaczce historii, nauczycielce, autorce opracowań z zakresu dziejów Pruszcza Gdańskiego i powiatu gdańskiego – Józefie Krośnickiej.

Inicjatywę zorganizowania spotkania podjął Grzegorz Bogun, pruszczanin z niezwykłą pasją do historii, przy współpracy z Joanną Przybyś, Dyrektor Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Pruszczu Gdańskim. Podczas spotkania Pan Grzegorz dał ponieść się wspomnieniom i wszystkim zgromadzonym, w niezwykle żywiołowy sposób opowiadał o Pani Józefie. Podczas wieczoru, zgromadzeni obejrzeli także materiały multimedialne z udziałem Pani Józefy wzbogacone wspomnieniami jej córki Hanny, syna Włodzimierza, Pana Grzegorza oraz innych uczestników spotkania.

Józefa Gabriela Krośnicka, z domu Kołakowska urodziła się 18.03.1914 r. w Pułtusku, w tym roku mija 110 rocznica jej urodzin. Pani Józefa tuż przed wybuchem II wojny światowej ukończyła studia historyczne i filozoficzne na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Warszawskiego. Podczas wojny wykorzystywała, zgromadzoną na studiach wiedzę biorąc udział w tajnym nauczaniu. Tuż po wojnie organizowała polskie nauczanie w alianckich strefach okupacyjnych w Niemczech. A w latach pięćdziesiątych objęła stanowisko dyrektora w szkole w Sobowidzu. Później przez wiele lat była nauczycielką historii w Szkole Podstawowej nr 3 w Pruszczu Gdańskim. Jej dorobek naukowy obejmuje liczne prace dotyczące historii, zarówno Pruszcza Gdańskiego, jak i całego powiatu gdańskiego. W 2010 roku, za nieocenione zasługi, została uhonorowana tytułem Honorowej Ambasadorki Pruszcza Gdańskiego.

Pani Józefa Krośnicka zmarła 21.01.2020 r. w wieku 106 lat. Tegoroczne spotkanie w bibliotece, mające na celu upamiętnienie postaci Pani Józefy, stanowi jedno z wielu wydarzeń zorganizowanych w celu uhonorowania jej pamięci. Corocznie, w dniu rocznicy jej odejścia, przedstawiciele władz miejskich oddają hołd jej niezwykłemu dziedzictwu, składając symboliczną wiązankę kwiatów na jej grobie.

Na językach

Na językach

Czy pypcie na języku mogą być przyjemne i sprawiać radość? Wydawałoby się ,że nic z tych rzeczy. A jednak. Lektura „Pypcie na językuMichała Rusinka to świetny humor, anegdoty o przewrotności naszego języka. Czy i nam nie zdarza się paść „ofiarą” słownych lapsusów z których powstają anegdoty. A może język jest przez to bogatszy? Autor przedstawia zbór przemyśleń o języku, jednym z najtrudniejszych na świecie. Robi to z ogromną kulturą połączoną z estymą do polszczyzny, nie ma jednak w tym patosu.

Skip to content