Z okazji nadchodzących świąt zaprosiliśmy naszych czytelników na warsztaty robienia palm wielkanocnych. Zajęcia poprowadziła Bożena Kupper-Krzyżanowska, twórczyni kaszubskiej sztuki ludowej.
Palmy Wielkanocne na Kaszubach
Bożena Kupper-Krzyżanowska opowiedziała uczestniczkom warsztatów o tradycji wykonywania palm wielkanocnych na Kaszubach i przesądach z nimi związanych. Otóż na Kaszubach nie istnieje zwyczaj robienia dużych i kolorowych palm. Kaszubi wierzyli, że poświęcone gałązki wierzbowe posiadają magiczną moc, dlatego umieszczali je w całym swoim obejściu, miały chronić ludzi, zwierzęta, domy i pola przed urokami, ogniem i wszelkim złem. Wystawione w czasie burzy w oknie chronić dom przed piorunem. Natomiast święcone gałązki miały zabezpieczać przed chorobami. Dlatego po przyjściu z kościoła domownicy połykali jednego kotka bazi, co miało zapewnić im zdrowie.
Bukszpan, kwiaty z krepy i bazie kotki
Po części teoretycznej przyszedł czas na praktyczną. Palmy powstawały z bukszpanu, kwiatów z krepy, kłosów zbóż czy bazich kotków. Dodatkową ozdobą palemek były wzory kaszubskie.
Fot. Daniel Słoboda