Na językach
Czy pypcie na języku mogą być przyjemne i sprawiać radość? Wydawałoby się ,że nic z tych rzeczy. A jednak. Lektura „Pypcie na języku” Michała Rusinka to świetny humor, anegdoty o przewrotności naszego języka. Czy i nam nie zdarza się paść „ofiarą” słownych lapsusów z których powstają anegdoty. A może język jest przez to bogatszy? Autor przedstawia zbór przemyśleń o języku, jednym z najtrudniejszych na świecie. Robi to z ogromną kulturą połączoną z estymą do polszczyzny, nie ma jednak w tym patosu.