Mamy nadzieję, że ostatnie dni były dla Państwa magiczne, pełne spokoju, radości i miłości. Wierzymy, że nikt wokół nie zamienił się w Grincha i nie zepsuł świątecznej atmosfery. Bo przecież w Święta serca rosną. Niech pozostaną wielkie przez cały rok. A jeśli ktoś nie zna historii o zielonym, zrzędliwym stworze, to koniecznie musi przeczytać Jak Grinch skradł Święta oraz Jak Grinch stracił Święta.
Jak Grinch skradł Święta
Zrzędliwy Grinch nienawidzi Świąt. Postanawia ukraść je tym, którzy je kochają. Przebiera się za Mikołaja i w nocy włamuje się przez komin do wszystkich domów w Ktosiowie. Wykrada prezenty, choinki, ozdoby, nawet świąteczne jedzenie. Z satysfakcją oczekuje płaczu mieszkańców miasteczka. Przecież bez skradzionych świątecznych elementów Świąt nie będzie. Ale czy na pewno? Czy coś sprawi, że serce stwora urośnie? Zabawna opowieść z mądrym przesłaniem.
Jak Grinch stracił Święta
Choć kontynuację historii o Grinchu napisali inni autorzy, jest ona utrzymana w klasycznej konwencji. Tytułowy bohater kocha święta. Aby udowodnić swoje zaangażowanie w świąteczne przygotowania, bierze udział w konkursie na najpiękniejszą choinkę. Przygotowuje największe, najwspanialsze, najbardziej spektakularne drzewko w Ktosiowie. On przecież musi wygrać. Jednak nie zajmuje pierwszego miejsca. Jest bliski utraty świątecznego ducha. Czy zrzędliwy Grinch powróci? A może jednak przypomni sobie o tym, co w Świętach jest najważniejsze?