Życie Violette
„Nazywam się Violette Toussaint. Byłam dróżniczką, a teraz jestem dozorczynią na cmentarzu. Delektuję się życiem, piję je małymi łyczkami niczym herbatę jaśminową z miodem” – mówi Violett, główna bohaterka książki Valérie Perrin. Violette Toussaint jest dozorczynią na cmentarzu w niewielkim miasteczku Brancion-en-Châlon we Francji. Pielęgnuje kwiaty na grobach, zajmuje się ogrodem przy niewielkim domku, pociesza tych, którzy tego szukają i pamięta o tych, którzy odeszli. Violette słucha opowieści innych ludzi, ale i sama ma swoja historię… Oddając się lekturze kolejnych stron książki, poznajemy jej bolesną przeszłość, odkrywamy kolejne warstwy i tajemnice. Jednakże mimo akcji dziejącej się na cmentarzu, bolesnych wspomnień ludzi odwiedzjących zmarłych oraz samej bohaterki, powieść Valérie Perrin to powieść o afirmacji życia, nauce cieszenia się z małych rzeczy oraz nadziei. Polecamy.