Dzień Kobiet w Polsce co roku wypada w ten sam dzień – 8 marca i jest to czas, kiedy panie obdarowywane są kwiatami i upominkami. Panom nieco oporniejszym, którzy twierdzą, że już nie ma Dnia Kobiet, bo to było święto komunistyczne, podsyłamy małe co nieco o historii tego święta.
O historii ustanowenia święta kobiet
Otóż historia ustanowienia tego wydarzenia sięga nawet czasów starożytnego Rzymu. Według badaczy, za pierwowzór Dnia Kobiet można przyjąć obchodzone w starożytnym Rzymie Matronalia. Obchodzone one były w pierwszym tygodniu marca i miały związek z początkiem nowego roku, macierzyństwem i płodnością. W tych dniach mężczyźni obdarowywali kobiety prezentami.
Protesty amerykańskich obywatelek
W historii związanej z Dniem Kobiet zapisały się też liczne protesty amerykańskich obywatelek w latach 1908-1911. Domagały się one równości praw politycznych oraz ekonomicznych. Wśród protestujących były głównie pracowniczki fabryk i firm, w których panował wyzysk. W celu uczczenia ofiar w walce o emancypację kobiet Pierwszy Narodowy Dzień Kobiet odbył się tam 28 lutego 1909 r. Ustanowiła go Socjalistyczna Partia Ameryki po zamieszkach i strajkach w Nowym Jorku.
Kopenhaga
W 1910 r. w Kopenhadze Międzynarodówka Socjalistyczna ustanowiła obchodzony na całym świecie Dzień Kobiet. Według założenia miał on służyć krzewieniu idei praw kobiet oraz budowaniu społecznego wsparcia dla powszechnych praw wyborczych dla kobiet.
ZSRR
Dzień Kobiet zyskał jednak na znaczeniu głównie w ZSRR i krajach demokracji ludowej, gdzie od 8 marca 1917 r. było to święto narodowe, a od 1965 r. również dzień wolny od pracy.
Życzenia dla Pań
Drodzy Panowie, tak czy siak, każdej kobiecie będzie miało, jak tego dnia (nawet wbrew swoim przekonaniom) powiedziecie miłe słowo lub wręczycie kwiatka. My dzisiaj dla wszystkich Pań mamy wiersz Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego pt. ,,Dzień Kobiet”.
Dzień 8 marca to kobiece święto.
Są uprzejmości, toasty, prezenty.
Każdy kwiat wręcza z twarzą uśmiechniętą,
choć zwykle bywa zły i nadęty.
Schodzą się goście, składają życzenia.
Solenizantka także uśmiechnięta.
Lecz chcę zapytać, tak dla przypomnienia,
czy o kobietach ktoś zwykle pamięta?
Że ostatnie spać idą, a pierwsze się budzą,
że wciąż pracują od świta do zmroku,
że nieustannie dla swoich się trudzą,
a zauważane są raz w roku.